Podcast #6

Mam dla Was sporo nowości, a także informacji na temat testów, które będą prowadzone w aplikacjach, dzięki czemu będziecie wiedzieć o planowanych zmianach nieco wcześniej niż inni.

Transkrypcja:

Podcast #6

Hej, hej social-mediowe świry. Hehe :) Hej wszyscy Ci, którzy słuchają tego podcastu z ciekawości. Hej wszystkim, którzy znają mnie z mojego liceum. Hej wszystkim, którzy znają mnie z Facebooka. I hej tym, którzy nie potrafią wpasować się w żadną z tych grup. Bardzo się cieszę, że tu ze mną jesteście. A to jest szósty odcinek poniedziałkowej Phrasówki. Tak – mamy poniedziałek rano. I działamy. Coach Ada i słuchamy.

W dzisiejszym odcinku przeczytacie:

  • o kolejnych działaniach Facebooka w walce z fake newsami,
  • o zmianach w ustawieniach grup na Facebooku,
  • dlaczego firmy gastronomiczne powinny mieć swój profil na Facebooku,
  • jaką kawiarnię otwiera Facebook,
  • o FaceUp programie,
  • o nowych testach na Instagramie,
  • jak zmieni się LinkedIn,
  • dlaczego żubr zniknie z kampanii reklamowych.

Mam dla Was sporo nowości, a także informacji na temat testów, które będą prowadzone w aplikacjach, dzięki czemu będziecie wiedzieć o planowanych zmianach nieco wcześniej niż inni. Natomiast tak jak to bywa w kwestii testów – nie jesteśmy jeszcze na 100% pewni, czy one na pewno wejdą w użytkowanie każdego z nas. No bo testy to testy. Kilka miesięcy temu Mark Zuckenberg ogłosił, że chce wprowadzić na Facebooku zakładkę zawierającą wiadomości ze świata. Znajdowałyby się w niej wyłącznie sprawdzone i wiarygodne informacje od światowych wydawców. Jest to część zapowiadanej walki z fake newsami, o których mówiłam w poprzednim odcinku (numer pięć). Kilka dni temu, dzięki publikacji w World Street Journal dowiedzieliśmy się, że portal aktualnie prowadzi rozmowy z serwisami informacjami dotyczące opłat za licencję do tych treści. Nie jest to jednak w 100% potwierdzona informacja, jako że Facebook odmówił komentarza w tej sprawie. Dla Ciebie i dla mnie (jako dla użytkowników portalu) oznacza to tyle, że być może za jakiś czas nie będziemy musieli się przeklikiwać na onet i wp w poszukiwaniu newsów, tylko będziemy mieli ku temu przeznaczoną osobną zakładkę. Jestem ciekawa, jak to będzie wyglądało w Polsce i czy to zostanie w ogóle u nas wprowadzone. Więc w efekcie chodzi po prostu o to, żebyśmy spędzili więcej czasu na Facebooku i nie wchodzili na żadne inne zewnętrzne źródła.

W dniu 16 sierpnia zniknęła możliwość rozpoczęcia nowego czatu na grupie, a od 22 sierpnia, czyli od czwartku, nie będziemy w stanie dłużej już w ogóle korzystać z tej opcji. Jest to jedna z metod walki ze spamującymi użytkownikami, którzy nie musieli być waszymi znajomymi, aby do was dotrzeć i napisać. Mogli (tak jak wy) być członkiem jednej z wielu grup na facebooku. Dzięki temu często powstawały takie sytuacje, że ktoś do was pisał, a wy niekoniecznie chcieliście otrzymywać te wiadomości.Domyślam się, że jest wiele osób, które korzystały z tej opcji jakby w skutecznym i można powiedzieć, że pożytecznym kierunku, dlatego takie wyłączenie może być dla nich niekorzystne. Niestety na ten moment nie jestem w stanie dla was znaleźć odpowiedniej alternatywy, a sam Facebook klasycznie zapewnił, że pracuje nad nowym rozwiązaniem.

W temacie grup pojawiła się również nowa informacja, taka kosmetyczna można powiedzieć zmiana: Facebook upraszcza ustawienia i teraz grupa będzie jedynie publiczna lub prywatna. Jeśli posiadacie lub należycie do grupy tajnej, to nie musicie się absolutnie martwić – teraz po prostu grupa tajna zmieni się w grupę prywatną, która nie jest widoczna w wynikach wyszukiwania. Będziecie mogli zaznaczyć jedną z dwóch opcji: albo inni użytkownicy, którzy nie należą do tej grupy, będą mogli znaleźć waszą grupę, albo i nie.

Jeśli ktoś z Was planuje założyć biznes i działać w gastronomii (albo już posiada taki biznes), a może ma kogoś takiego w bardzo bliskim towarzystwie – musicie wiedzieć o tym, że naprawdę kluczowe jest posiadanie dla Was założonego i aktywnego profilu na Facebooku. Nie są to z mojej strony marketingowe mrzonki, a wnioski poparte danymi. Według raportu Restaurant Success Report w 2019 roku 34% restauracji posiada pracownika, który pełnoetatowo zajmuje się promowaniem restauracji i zarządzaniem reklamami w mediach społecznościowych. W przypadku gastronomi Facebook zdecydowanie przechodzi taką zmianę z profili na zasadzie: rzucimy te schabowe, co nam ostatnio fajnie wyszły, na portal, który regularnie reklamuje się jako firma, marka i miejsce. Pamiętajcie, że na Facebooku możecie bardzo skutecznie działać na etapie świadomości i wzbudzać potrzebę odwiedzin waszego miejsca. Dlatego też warto uwzględnić reklamę w mediach społecznościowych, jako jeden z istotnych elementów waszej strategii marketingowej (szczególnie jeśli dopiero zaczynacie z jakimś nowym biznesem gastronomicznym). Sama w moim mieście mam przypadek jednego bistra, którego nie mogłam znaleźć na Facebooku i w efekcie nieco się zniechęciłam do tego, aby je odwiedzić:nie byłam do końca pewna, w jakich godzinach jest otwarte, nie wiedziałam, jakie mają menu, no i troszkę utrudniło mi to życie. To jest taki mój osobisty przykład. Myślę, że takich przykładów w waszym życiu i otoczeniu jest o wiele, wiele więcej.

Co ciekawe: Facebook zakłada również swoją własną kawiarnię. Nie będzie to jednak taka typowa kawiarnia (z niebieskimi kubeczkami i wzorem z literką F na waszym latte u góry na mleku). Będzie to tymczasowa akcja, podczas której każdy otrzyma darmową kawę lub herbatę w zamian za udział w lekcji o… ustawieniach prywatności na Facebooku. Stało się tak, ponieważ Facebook bacznie obserwuje nasze poczynania i zauważył, że w Wielkiej Brytanii (ponieważ tam właśnie odbędzie się ta akcja) aż ¼ użytkowników nie wie, w jaki sposób ma dostosować i ogarnąć swoje ustawienia prywatności. Mam nadzieję, że akcja będzie rozszerzona o więcej miejsc na mapie Europy. Sama chętnie przeszłabym się na taką lekcję, jak i również myślę, że znam kilka osób, które mogłyby się przejść tak samo. I wydaje mi się to bardzo ciekawym i pożytecznym pomysłem.

Być może już niedługo wiadomości na Instagramie będą połączone z wiadomościami na messengerze. Facebook obawia się czegoś w rodzaju konkurencji pomiędzy swoimi własnymi komunikatorami. Dąży do tego, aby użytkownicy WhatsApp, Instagrama oraz Facebooka mogli komunikować się razem – bez względu na to, na jakiej platformie są. Czyli taki FaceUpgram i wszystko w jednym. Dajcie znać, jak Wam się to widzi, jeśli chodzi o takie rozwiązanie. Osobiście nie chciałabym tego wszystkiego połączyć. Szczególnie że w każdym z tych miejsc rozmawiam z innymi użytkownikami. Ale kto wie – być może części z Was wiele to ułatwi.

W kwestii Instagramowych testów: być może już niedługo będziemy mieli do dyspozycji kilka nowych opcji Bumeranga: szybkie, wolne, dynamiczne, spowolnione. Dbając o to również, abyście nieco więcej czasu spędzali w aplikacji (a mniej na innych zewnętrznych apkach do przeróbki zdjęć), Instagram testuje proste szablony naszych story, czyli możliwość na przykład połączenia kilku zdjęć w jeden szybki kolaż. Myślę, że to jest bardzo fajna opcja – szczególnie że sama często korzystam w tym celu właśnie z zewnętrznych źródeł. Fajnie i szybko i prosto by było, gdybym mogła to zrobić od razu na Instagramie. Testowana jest także możliwość przesyłania komentarzy pod zdjęciami w prywatnej wiadomości. Czyli takiego oznaczenia drugiej osoby, ale przesyłając jej konkretny komentarz, który zapoczątkuje jakąś dyskusję i jest naszym zdaniem warty uwagi. Dzięki czemu ta druga osoba w jego poszukiwaniach nie zascrolluje się na śmierć.

Znaki walki z fake newsami pojawiają się również na Instagramie. Wraz z końcem sierpnia będziemy mogli zgłosić administratorom post, jeśli uznamy, że informacja, która jest publikowana na Instagramie jest nieprawdziwa. Czyli będziemy mieli realny wpływ na walkę z fake news jako użytkownicy. Ta opcja pojawi się po kliknięciu w trzy kropki przy poście w prawym górnym rogu, następnie zaznaczeniu opcji zgłoś, a potem kliknięciu na: jest niestosowne. Na końcu będziecie mogli wybrać opcję, która przekaże serwisowi, że dana treść jest waszym zdaniem nieprawdziwa.

LinkedIn stosuje testy dwóch nowych opcji. Jedną z nich jest dark mode. Czyli po prostu to samo, co mamy już na Messengerze na Facebooku i możemy sobie wybrać. Już niedługo będziemy mogli podglądać naszych kolegów i nasze koleżanki z pracy bez rażenia jasnym designem, a w ciemniejszych odcieniach. Zdecydowanie korzystna opcja, w szczególności dla aktywnych użytkowników, przeglądaczy tablic LinkedInowych i poszukujących pracy. A także tych, którzy poszukują pracowników. Drugim newsem w temacie LinkedIna jest to, że jeśli posiadamy tam ważne rozmowy, których prywatność chcielibyśmy zastrzec – być może niedługo będziemy mogli to zrobić za pośrednictwem nałożenia blokady z użyciem naszego przycisku palca. A w przypadku iPhonów możliwe, że również za pośrednictwem FaceID.

Na koniec mam dla Was informację z rodzimego podwórka: marka piwa Żubr rozpoczyna akcję, w której to butelkowy żubr (który w kampaniach tej firmy przedstawiany jest jako opiekun innych zwierząt) zniknie z etykiet i zostanie zastąpiony przez trzy inne gatunki: wilka, rysia i sóweczkę. Wilk o mało co nie wyginął. Ryś nizinny nadal wyginąć może. A sóweczka i jej dom znikają na naszych oczach. Jest to pierwsza tego typu współpraca z organizacją WWF, która ma na celu zwiększenie naszej świadomości dotyczących chronionych gatunków. Z mojej strony duży props, jeśli chodzi o propagowanie treści edukacyjnych, szczególnie w przypadku tak popularnego trunku w Polsce.

Dziękuję za wysłuchanie dzisiejszego odcinka. I pamiętajcie, o tym, że możecie go tworzyć razem ze mną. Dlatego też, jeśli macie pomysł na to, o czym mogłabym Wam poopowiadać – dajcie znać. Życzę Wam wspaniałego tygodnia i do usłyszenia w następny poniedziałek. Pa, pa.